My, dzieci z dworca ZOO - Christiane Felscherinow

Pamiętam te wieczory do dzisiaj, gdy koleżanka pozyczyła mi książkę ,,My, dzieci z dworca ZOO'' miałam wtedy 14 lat. Czytałam ją po nocach, gdy rodzice myśleli, ze już śpię. Niechciałam aby wiedzieli, że czytam takie książki. Bałam się, że będa na mnie krzyczeć. Teraz gdy już jestem dużo starsza nie muszę nic przed nimi ukrywać. Wróciłam pewnego wieczoru do tej pozycji, wzbudziła we mnie takie same emocje jak kilka lat temu. Książka porusza temat narkotyków, moim zdaniem przeczytanie jej jest dużo lepsze niż rozmowy na lekcjach w szkole o tym, że narkotyki nas mogą zniszczyć, że przez nie mozemy dotknąć dna, ponieważ czytając ksiązkę w ciszy i spokoju, jesteśmy sami ze swoimi myślami, emocjami możemy dużo więcej przemyśleć. ,,My, dzieci z dworca ZOO'' to relacja narkomanki. Gorąco polecam.

Główną bohaterką jest Christine, która właśnie zamieszkała w Berlinie. Jest dziewczynką, która nie znalazła akceptacji w nowym miejscu, niema żadnych znajomych, jest zagubiona i niewie co ma tak naprawdę ze sobą zrobic. Niestety ta niewiedza ją głubi. Pewnego dnia poznaje pewnych ludzi, okazuje się, że są oni narkomanami. Christine jednak wcale to nie przeszkadza a wręcz przeciwnie, nowi znajomi bardzo jej imponują. Dziewczyna zakochuje się w Detlefie, którego nakotyki już totalnie zniszczyły. Sam fakt brania narkotyków jest przerażający owszem, ale branie narkotyków w wieku dwunastu lat jest jeszcze bardziej przerażające. Bowiem tyle lat miała Christine gdy zaczęła palić haszysz. Zrobiła to tylko i wyłącznie dlatego aby przypodobać się swoim znajomym, w ten sposób szukała akceptacji. Gdy dziewczyna miała trzynaście lat sięgnęła po heroinę, ponieważ inni też ją brali. Zaczęło się dość niewinnie a skończyło się tragicznie. Christine z czasem spadła na samo dno. Aby zdobyć działkę była gotowa zrobić wszystko. Przez dwa lata żyła narkotykami, prostytucją, kradzieżami. Wiele razy matka szukała jej po dyskotekach, dworcach za każdym razem wybaczała, wiadomo jak to matka, jednak Christine nie zdawała sobie sprawy z tego jak bardzo krzywdzi swoich bliskich a najbardziej siebie. Do czasu. Chcesz wiedzieć czy Christine uwolniła się od nałogu? Koniecznie przeczytaj.