Lśnienie - Stephen King

,,Lśnienie'' książka, która potrafi przestraszyć i wywołać dreszczyk emocjii. Przeczytasz ją jednym tchem, o ile masz mocne nerwy.

Hotel Panorama wysoko w górach, na okres zimowy jest nieczynny z racji swojego położenia, ale ktoś musi bacznie go pilnować. Kierownik hotelu Ullman postanawia zatrudnić Jacka Torranc'a jako stróża. Jack wprowadza się do hotelu wraz ze swoją żoną oraz synkiem Dannym. Jack jest pisarzem, a byłym nauczycielem. Wendy żona Jacka miała nieszczęśliwe dzieciństwo, matka nie okazywała jej żadnych uczuć, jest skromną kobietą, nie zdawała sobie jedynie sprawy, że poślubiła alkoholika, który będzie stosował przemoc wobec bliskich. Gdy Danny miał 3 latka, złamał mu rękę czego Wendy nie mogła mu wybaczyć, ich małżeństwo po tym incydencie powoli się rozpadało. Z czasem Jack przestał pić. Po wprowadzeniu się do hotelu wyszły na jaw niesamowite zdolności chłopca, widział to co było niewidzialne, miał zdolności parapsychiczne czyli lśnienia. Jako pierwszy zauważył, ze w hotelu zamieszkują nie tylko oni ale także duchy, że hotel jest nawiedzony i skrywa wiele tajemnic. Mury hotelu widziały wiele, i nie dadzą o tym zapomnieć. Danny mało nie zginął gdy w pokoju 217 nieżyjąca już lokatorka próbowała go udusić. Duchy z czasem zaczynają panować nad myślami i czynami Jacka, traci on zmysły, zapomina kim tak naprawdę jest, przestaje panować nad wszytskimi swoimi zachowaniami. Z czasem Danny widział już wszystkie duchy zamieszkujące hotel, czuł ogromne zagrożenie, przywołał za pomocą swoich zdolności Dicka Halloranna, kucharza hotelu Panorama, który podobnie jak Danny miał umiejętności lśnienia, Dick przybył na pomoc. Jack nie był już tą samą osobą, wpadł w obłęd i sidła duchów. Dannny wraz z matką i panem Dickiem uciekli z hotelu, gdy tam wybuchł pożar. Jacka zostawili w środku aby zginął.

Książka cały czas trzyma w napięciu, nie ma przestojów akcji ani czasu na przerzucanie stron w oczekiwaniu na koniec rozdziału.