Egzorcyzmy Annaliese Michel - Felicitas Goodman
Jestem katoliczką, może nie chodzę do koscioła co tydzień, nie modlę się codziennie ale wierzę w Boga. Na swój sposób, wiadomo jak każdy człowiek popełniam błędy, grzesze i tego nie kryje. Wiele razy słyszałam o ludziach opętanych przez demony, o odprawianych egzorcyzmach na takich osobach. Gdy pewnego dnia usłyszałam o książce ,,Egzorcyzmy Anneliese Michel'' stwierdziłam, że muszę ją mieć. I tak też się stało, książka mną wstrząsnęła, od kąd ją przeczytałam nie użyłam do nikogo słów ,,Idz do diabła'' ani nic w tym stylu. Niewiem sama czy wierze w diabła, choć ta książka pokazuje, że trzeba wierzyć. Egzorcyzmy, opętanie to ciężki temat ale prawdziwy. ,,Egzorcyzmy Anneliese Michel'' to historia oparta na faktach. Gorąco polecam, choć ostrzegam! Napewno pozostawi ona swoje piętno w waszych umysłach.
Anneliese urodziła się w 1952 roku, wychowywała się w bardzo religijnej rodzinie. Nie różniła się niczym od swoich rówieśników, miała przyjaciół, chłopaka. Gdy miała 16 lat zaczęła cierpieć na ataki epilepsji. Z czasem Anneliesa zaczęła mieć omamy, podobno podczas modlitw wdziała diabelskie twarze, słyszała głosy, które mówiły, że jest opętana. Niestety jej stan się nie poprawiał, wręcz przeciwnie. Z biegiem czasu dziewczyna zaczęła zachowywać się tak, że nie dało sie tego wytłumaczyć. Zaczęła jeść muchy, pająki, piła swój własny mocz, w obecności księży przeklinała, rozlewała wodę święconą, niszczyła krzyże i różne święte figurki, potrafiła w niewytłumaczalny sposób chodzić po ścianach. Na jej ciele zaczęły pojawiać się niegojące się rany. Anneliese mówiła, że cierpi za kapłanów, w szczególności za tych, którzy nie wierzą w istnienie osobowego szatana. W 1973 roku rodzice Aneliese zwrócili się o pomoc do wielu egzorcystów. Niestety nie pomogło to dziewczynie, nie udało jej się uratować, zmarłą w 1976 roku. Księża, którzy odprawiali egzorcyzmy zostali oskarżeni o spowodowanie śmierci przez praktyki religijne. Książka powaliła mnie na kolana, daje bardzo duzo do myślenia. Pozwala nam zastanowić sie nad rzeczami, o których tak naprawdę często zapominamy w codziennym biegu. Przeczytaj koniecznie a dowiesz się jak wyglądało życie Anneliese.